This is me ;)

piątek, grudnia 27, 2013

Hejka ;)
Więc święta mamy już za pasem ;) Mam nadzieję, że spędziliście je równie przyjemnie jak ja. Mnie ten świąteczny czas minął bardzo szybko. Dobija mnie tylko fakt, że już za 6 dni do szkoły, ale próbuję się tym nie przejmować. Uwielbiam tą rodzinną atmosferę podczas kolacji wigilijnej i Boże Narodzenie, w czasie którego spotykamy się z całą rodziną. Wczoraj, w ostatni dzień świąt razem z Martyną ( moją kumpelą ) kolędowałyśmy u jej sąsiadów ;) Nie zarobiłyśmy zbyt wiele, ale zawsze to coś...
Najbardziej smuci mnie to, że nie było śniegu. U mnie zniknął już całkowicie, pogoda na zewnątrz bardziej przypomina wiosnę niż zimę ;)



Postanowiłam, że dzisiaj wstawię jakieś swoje zdjęcia. Chciałabym żebyście wiedzieli z kim macie do czynienia :P Przyznam się szczerze, że trochę się wstydziłam je wstawiać, ale przełamałam się i wstawiłam :D Wybaczcie mi, że ich jakość nie jest jakaś powalająca, ale to wszystko co mogłam zrobić ;)


 A wy, jak spędziliście święta? Było u was chociaż trochę śniegu?


Co jeszcze warto zobaczyc?

7 komentarze

  1. Piękna jesteś ;) Blog śliczny :D

    Caaarolyn.blogspot.com ---> Jeśli zaobserwujesz ,ODWDZIĘCZĘ SIĘ NAPEWNO , napisz mi tylko w komenatrzu, że obserwujesz :)

    Pozdrawiam gorąco ¦

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne zdjęcia <3
    szkoda że nie ma śniegu w zimę :D
    zapraszam do skomentowania najnowszego wpisu, będzie wspaniale i dziękuję
    uszatkaa.blogspot.com
    + zawsze odwiedzam tych, którzy odwiedzają mnie :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne zdjęcia i super blog :))

    roxyamazinglife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne zdjęcia, u nas nie było śniegu :C

    dorey-doorey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. super post , śniegu niestety nie było :(
    zapraszam do obserwowania kl-klaudia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny sweterek ! :) Podoba mi się ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz śliczny sweterek *_* Wogóle ładna jesteś.
    Fajny blog <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wam za każdy komentarz ;)
Zarówno ten dobry jak i zły, motywuje mnie do dalszego blogowania...