January Favorites ;)
niedziela, lutego 09, 2014Hej ;)
Mnóstwo blogerek robi posty tego typu, więc pomyślałam sobie, że ja też zrobię coś takiego. W tym styczniu, który skończył się już ponad tydzień temu (jak ten czas szybko leci...) najbardziej urzekły mnie dwie rzeczy. Jedną z nich jest mój ukochany krem BB z Garnier'a, a drugą konturówka z Maybelline NY ;)
KREM BB
Kiedyś był to bardzo reklamowany produkt i ciągle kiedy tylko widziałam jego reklamę chciałam go kupić. Moim pierwszym wyborem był niestety zbyt ciemny kolor i kiedy się nim malowałam wyglądałam jak pomarańcza ;) Teraz wybrałam kolor idealny dla mnie (przynajmniej moim zdaniem) nie maluje się codziennie, ale myślę że taki krem warto używać właśnie każdego dnia ;) Pamiętajcie o tym żeby dobrze dobierać kolor do swojej karnacji. Ja już kilka razy miałam z tym problem i do tej pory nie zużyłam jeszcze mojego pomarańczowego kremu BB ;)
KONTURÓWKA MAYBELLINE
Tą kredkę dostałam na mikołajki od koleżanki i pierwsze moje wrażenie to było lekkie zdegustowanie. Po pierwsze pomyślałam, że jest mi nie potrzebna, bo i tak nie będę się nią malowała. Po drugie, jej kolor nie przypadł mi do gustu. Jednak kiedy po raz pierwszy się nią pomalowałam (to było chyba na sylwestra) od razu ją pokochałam. Jej kolor jest bardzo wyrazisty, a w dodatku wyjątkowy. Wygląda bosko ;) Jest złoto-brązowy, ze złotymi drobinkami. Kocham ♥
W tym miesiącu miałam tylko dwóch ulubieńców ;) Kolejny post postaram się napisać jutro...
A wy macie coś, co w tym miesiącu szczególnie przykuło waszą uwagę?
A wy macie coś, co w tym miesiącu szczególnie przykuło waszą uwagę?
7 komentarze
jakoś nie mogę się przekonać do tego kremu BB ;c
OdpowiedzUsuńobserwujemy? :3
Fajny post, nie miałam żadnego z tych kosemtyków :)
OdpowiedzUsuńdreamsforeverx.blogspot.com
konturówki nigdy nie miałam ale bardzo szanuję marke maybelline więc niewykluczone że wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńperfekcyjnosc.blogspot.com
tego BB nie lubie bo pachnie alkoholem strasznie
OdpowiedzUsuńPrzyznaję ;) Ale kolor idealnie mi pasuję i to mi wystarczy... ;D
UsuńMoją taką ulubioną rzeczą na styczeń była i nadal jest pomadka znana chyba każdemu Baby Lips.
OdpowiedzUsuńhttp://sweet-dol.blogspot.com/
Jeszcze nigdy nie miałam kremu z BB :) Pewnie jakiś kupię sobie na lato :))
OdpowiedzUsuńA konturówki też żadnej nie mam :D cha cha cha... taka jestem zacofana :P
obserwuję:*
http://vogueswing.blogspot.com/
Dziękuję wam za każdy komentarz ;)
Zarówno ten dobry jak i zły, motywuje mnie do dalszego blogowania...